Strzyżyk wpadł do magazynu, uratował go pracownik marketu i strażnicy miejscy!
Pechowcem, który wpadł do magazynu dużego sklepu i prawdopodobnie uderzył o coś metalowego okazał się strzyżyk, malutki ptaszek o zadziornym charakterze.
W sobotę późnym popołudniem dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o rannym ptaszku, którego znalazł pracownik jednego z dużych marketów handlowych. Ponieważ ptaszek, był osowiały, miał przymknięte oczy mężczyzna myślał, że jest chory.
Na szczęście okazało się, że strzyżyk był, tylko zmęczony. Bo kiedy dostał wody, odpoczął w komfortowych warunkach specjalistycznego transportera dla ptaków odzyskał siły.
Po konsultacjach z pracownikiem zoo, strażnicy miejscy wypuścili strzyżyka na terenie ogrodu zoologicznego, żeby mógł dołączyć do innych rodzin strzyżyków, których jest tam dużo.
Strzyżyki nie są obecnie zagrożone wyginięciem, ale nadal potrzebują ochrony i zachowania odpowiednich siedlisk, aby zapewnić im stabilne warunki do życia i rozrodu.