Renta wdowia na Mazowszu. ZUS wypłacił mieszkańcom regionu już blisko 417 mln zł
W 2025 r. placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w województwie mazowieckim przyjęły prawie 135 tysięcy wniosków o rentę wdowią. To nowy rodzaj świadczenia, który funkcjonuje od początku tego roku.
Do końca 2024 r. emeryci i renciści mogli pobierać z ZUS-u tylko jedno świadczenie (nawet jeśli mieli prawo do dwóch), wyższe lub wybrane. Od stycznia tego roku, dzięki tzw. rencie wdowiej mają do wyboru dwa warianty.
Mogą wnioskować o wypłatę całej renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku i 15 proc. własnego świadczenia lub starać się o zbieg tych świadczenia, ale odwrotnej proporcji. Renta wdowia cieszy się w regionie sporym zainteresowaniem. Mieszkańcy województwa mazowieckiego dzięki niej zyskali średnio miesięcznie 355,02 zł, gdzie średnia dla całego kraju wyniosła 350,83 zł.
- Na Mazowszu zarejestrowaliśmy prawie 135 tysięcy wniosków o rentę wdowią, a wypłatę uruchomiliśmy dla prawie 120 tysięcy osób. Od początku roku na rachunki bankowe mieszkańców regionu przekazaliśmy już z tego tytułu prawie 417 milionów złotych – przekazał Wojciech Ściwiarski, rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.
W całym kraju między styczniem a końcem listopada wdowy i wdowcy dostarczyli do ZUS-u 1 mln 146 tys. wniosków. Najwięcej, bo 144 tys. - złożyli mieszkańcy Śląska, z kolei najmniej - 28,6 tys. - mieszkańcy Podlasia. Istotą tzw. renty wdowiej jest możliwość łączenia swojego świadczenia, głównie emerytury oraz renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku. Wnioskodawcy muszą mieć skończone 60 lat w przypadku kobiet oraz 65 lat w przypadku mężczyzn.
Warto zaznaczyć, że do dnia śmierci małżonka lub małżonki, musieli pozostawać w związku małżeńskim. ZUS przypomina, że osoby ubiegające się o świadczenie musiały nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub małżonce nie wcześniej niż w dniu, w którym ukończyły 55 lat (w przypadku kobiet) oraz 60 lat (w przypadku mężczyzn). Wnioskodawcy nie mogą być także obecnie w związku małżeńskim.