Żniwa w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
Malownicze tereny Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu po raz kolejny zamieniły się w autentyczne pole żniwne z przełomu XIX i XX wieku. W ramach corocznego wydarzenia "Żniwa w Skansenie" zwiedzający mieli okazję przenieść się w czasie i doświadczyć codziennego życia mazowieckiej wsi – od pracy na roli po obrzędy, rzemiosło i tradycyjną muzykę ludową.
Już od godziny 10:00 zwiedzających witały zapach świeżo koszonego zboża, dźwięk cepów uderzających o klepisko i widok snopów ustawianych w tradycyjne "styg". To wyjątkowe wydarzenie pozwoliło odwiedzającym przyjrzeć się z bliska, jak wyglądały żniwa w czasach, gdy każda para rąk była na wagę złota, a praca w polu łączyła całe społeczności.
Pokazy koszenia sierpem i kosą, prezentacje pracy konnej żniwiarki czy uruchomienie zabytkowej młocarni oddały nie tylko charakter ciężkiej, ale i rytualnej pracy żniwiarzy.
Skansen tętnił życiem również poza polami. W wiejskich zagrodach rozstawiono liczne warsztaty rzemieślnicze, gdzie można było spróbować swoich sił w plecionkarstwie, kowalstwie, tkactwie, a nawet w klepaniu kosy czy wyrabianiu lalek ze słomy.
W jednej z chałup przygotowano pokaz kiszenia ogórków i wypieku tradycyjnych podpłomyków, które serwowano jeszcze ciepłe – z chrupiącą skórką i nutą kminku. Z kolei w dworze z Uniszek Zawadzkich można było porozmawiać z zielarką o dawnych sposobach leczenia i ochrony przed "złymi mocami".
"Żniwa w Skansenie" to coś więcej niż rekonstrukcja. To żywe muzeum, w którym historia mówi głosem ludzi – przez ręce, pieśni, gesty i smak. Tegoroczna edycja ponownie udowodniła, że tradycja może być fascynująca, dynamiczna i dostępna dla każdego, niezależnie od wieku. To wyjątkowe wydarzenie stało się nie tylko atrakcją turystyczną, ale również prawdziwym świętem tożsamości kulturowej Mazowsza.
Wczoraj skansen odwiedziło ponad 6600 osób.