Trudne decyzje w oświacie. Miasto planuje likwidację kilku przedszkoli i szkoły podstawowej
Malej ąca liczba dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym stawia samorząd przed koniecznością reorganizacji sieci oświatowej. Choć decyzje o likwidacji czterech placówek budzą emocje, miasto zapewnia, że żadne dziecko nie pozostanie bez miejsca w przedszkolu lub szkole, a proces zmian zostanie przeprowadzony z poszanowaniem opinii rodziców i nauczycieli.
– Od lat inwestujemy w nasze placówki oświatowe, aby zapewnić dzieciom i młodzieży jak najlepsze warunki do rozwoju. Dzięki naszym inwestycjom – budowie nowych i modernizacji istniejących przedszkoli, mamy miejsca dla wszystkich dzieci, których rodzice chcą skorzystać z oferty miejskich placówek – podkreśla Andrzej Nowakowski Prezydent Płocka.
Pomimo stałego rozwoju infrastruktury oświatowej, w mieście coraz wyraźniej widoczne są skutki niżu demograficznego. W roku szkolnym 2024/2025 otwarto o 11 mniej oddziałów przedszkolnych niż w poprzednim.
Z danych urzędu wynika, że w czerwcu przyszłego roku przedszkola miejskie opuści aż 900 sześciolatków, natomiast do przedszkoli będzie mogło trafić jedynie około 500 trzylatków. Oznacza to, że liczba dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym znacząco spadnie.
Trudne decyzje o likwidacjach
W związku z tym samorząd stanął przed koniecznością podjęcia trudnych decyzji dotyczących reorganizacji sieci placówek.
Z uwagi na malejącą liczbę dzieci planowana jest likwidacja czterech jednostek oświatowych:
- Miejskiego Przedszkola nr 9 przy ul. Krótkiej,
- Miejskiego Przedszkola nr 14 przy ul. Miodowej,
- Miejskiego Przedszkola nr 27 przy ul. Reja,
- Szkoły Podstawowej nr 13 przy ul. Sierpeckiej.
Szczególnie trudna sytuacja dotyczy SP nr 13, do której w obecnym roku szkolnym uczęszcza jedynie 35 uczniów, a w kolejnym ma ich być zaledwie 23 w całej szkole.
Miasto zapewnia, że dzieci oraz nauczyciele z likwidowanych przedszkoli będą mieli zapewnione miejsca w pobliskich placówkach.
– Rodzicom będziemy proponować miejsca dla dzieci w placówkach położonych w pobliżu i przeniesienie do nich całych grup. Jednakże ostateczna decyzja, do której placówki zapisać dziecko oczywiście należy do rodziców i opiekunów - informuje prezydent.
Proces zmian jest dopiero na początku. Obecnie trwają rozmowy z radami pedagogicznymi, po których nastąpi etap zbierania opinii rad rodziców.
Na listopadową sesję Rady Miasta przygotowane zostaną uchwały intencyjne dotyczące likwidacji wskazanych placówek. Po ich przyjęciu sprawą zajmie się kuratorium oświaty, które wyda opinię w tej sprawie.
Jeśli kuratorium oraz radni wyrażą zgodę, przedszkola i szkoła objęte decyzją będą działać do końca bieżącego roku szkolnego.
