Poszukiwacze nad Wisłą? Ta ekipa robi wiele pożytecznego, a to wszystko z pasji
Dziś nad Wisłą zauważyliśmy, jakby się mogło wydawać poszukiwaczy skarbów, ale nie byli to "zwykli" poszukiwacze skarbów.
Poszukiwacze nad Wisłą
Poszukiwacze, których spotkaliśmy dziś nad Wisłą reprezentują "Klub Sportowy Magnes Neodymowy Detektor Metali". Rozmawialiśmy z przedstawicielem klubu:
- Jeździmy po całej Polsce, co tydzień jesteśmy w innym miejscu. Nasze działania to przede wszystkim sprzątanie rzek, lasów, jeziora. W trakcie takich treningów znajdujemy przeróżne rzeczy niebezpieczne, historyczne. Te zabytkowe przekazujemy do muzeów, a te niebezpieczne do saperów, aby mogli to zdetonować - przekazał nam Sylwester Pepel.
W tej pasji bywa także niebezpiecznie:
- W miejscowości Lisowiec znaleźliśmy dwa pociski moździerzowe o średnicy 82 mm, w tej chwili policjanci zabezpieczają obiekt.
A cel jest słuszny, ponieważ grupa podczas każdej wyprawy poszukiwania skarbów zbiera śmieci, które zanieczyszczają nasze środowisko. Jak przekazał nam przedstawiciel Klubu, śmieci, które udaje się zebrać poszukiwaczom, liczone są w tonach. Poszukiwacze wywożą je na własny koszt do utylizacji.
Szacun!