Pomóżmy Pani Basi po pożarze domu. Każde wsparcie ma ogromne znaczenie
Basia Szcześniak, mieszkanka Brudzenia Dużego, w wyniku pożaru straciła dahch nad głową. Ogień odebrał jej poczucie bezpieczeństwa, dach nad głową i codzienną stabilizację.
Pożar domu – dramat, który może spotkać każdego
W przypadku Pani Basi skutki są szczególnie dotkliwe — utrata domu oznacza brak miejsca do życia, a przed nami czas, który zwykle kojarzy się z ciepłem, spokojem i bliskością.
Do pożaru doszło w niedzielę koło południa. Zapalił się piec w kotłowni, pożar pochłonął jeszcze korytarz i przedpokój. Pani Basia jest osobą nie zamożną, może liczyć tylko na pracę własnych rąk.
- Na początku roku dotknęła ją jedna z najgorszych chorób XX wieku, walczy z nią wytrwale i miejmy nadzieję że wygra tą walkę. Choroba zmusiła ją do rezygnacji z pracy, obecnie przebywa na urlopie chorobowym - czytamy w opisie zbiórki.
- Na pewno wielu z Was zna Panią Basię, jest to osoba z charakterem, jeśli trzeba coś zrobić, zorganizować jest zawsze na pierwszym miejscu, bierze bardzo czynny udział w życiu Naszej Społeczności, między innymi poprzez działalność w KGW Aktywny Brudzeń. W związku z powyższym, zwracam się do Was z gorącą prośbą abyśmy pomogli Pani Basi odbudować spaloną część domu - informuje Mikołaj Cymerman - Radny Gminy Brudzeń Duży.
- Jeśli możesz — wesprzyj finansowo zbiórkę. Jeśli nie — udostępnij post, ten gest ma również ogromną moc. Razem możemy sprawić, że te Święta będą dla Pani Basi choć trochę mniej bolesne oraz pełne dobrej nadziei - nagłośnił zbiórkę Mikołaj Cymerman - Radny Gminy Brudzeń Duży.
Świąteczna pomoc ma wyjątkową moc
Okres Świąt Bożego Narodzenia to moment, w którym szczególnie myślimy o drugim człowieku. To czas empatii, dobrych uczynków i gestów serca. Każda, nawet najmniejsza wpłata, może stać się prawdziwym świątecznym wsparciem i krokiem w stronę odbudowy normalnego życia po tragedii.
Każdy gest się liczy.