Impreza, kajdanki i środki na potencje - skandal na plebanii w Drobinie!
Na plebanii w Drobinie w sobotę wieczorem ujawniono ciało młodego mężczyzny. Na jaw wychodzą szokujące ustalenia. Co tak naprawdę działo się w drobińskiej parafii?
10.09.2024 | aktual.: 10.09.2024 22:46
Śmierć na plebanii już sama w sobie wywołuje sporo kontrowersji, zwłaszcza jeśli chodzi o kogoś, kto nie przyszedł tam modlić się, ani chociażby ustalić szczegóły mszy świętej. Ostatnie zdarzenia w Drobinie pokazują, że umoralnianie społeczeństwa, gdy samemu dopuszcza się, według Pisma Świętego, niemoralnych czynów jest wysoce nie na miejscu.
Ciało na plebanii
Do zdarzenia, o którym mowa doszło w sobotę. Jako pierwsza o sprawie poinformowała Rzeczniczka Diecezji Płockiej Dr Elżbieta Grzybowska. W specjalnym komunikacie na stronie diecezji rzeczniczka napisała:
- W związku z tragicznym zdarzeniem, jakie miało miejsce w parafii Drobin w dniu 7 września 2024 roku – znalezieniem ciała martwego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza – przekazujemy, że natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii biskup płocki pojechał na miejsce zdarzenia. Podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji. Nawiązana została współpraca z policją. Wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy. Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego. Wyrażamy głębokie ubolewanie i smutek z powodu tej tragedii - możemy przeczytać w informacji.
Warto zaznaczyć, że to diecezja jako pierwsza podała komunikat o zdarzeniu. Został on zamieszczony jeszcze w sobotę.
Kiedy dziennikarze dowiedzieli się o komunikacie, następnie pojawił się komunikat policji. Rzeczniczka Policji w Płocku podkom. Monika Jakubowska przekazała mediom w niedzielę po południu:
Przez całą niedzielę przygotowywałam materiał dla Telewizji Polskiej. Jako pierwsi byliśmy na miejscu zdarzenia i poznaliśmy okoliczności tragedii. Relacjonowaliśmy na żywo, co udało nam się ustalić na kilkanaście godzin po zdarzeniu:
Materiał można zobaczyć pod linkiem: https://warszawa.tvp.pl/82198059/08092024
Mieszkańcy o sytuacji dowiedzieli się od nas, rozmawialiśmy z nimi przed mszą święta o godzinie 12. Parafianie w ciepłych słowach wypowiadali się o wikariuszu Grzegorzu. Opowiadali, że zawsze miło z nimi rozmawiał i odznaczał się wysoką kulturą osobistą. Jednak to, co udało nam się ustalić wskazuje na to, że ksiądz miał także wiele rzeczy do ukrycia. Pojawiły się głosy, że od jakiegoś czasu wikary dziwnie się zachowywał. Parafianie dostrzegli, że mogło to wskazywać na chorobę, niektórzy wskazywali, że mógł mieć problemy z wątrobą.
Całonocna impreza
Wszystkie szczegóły, do których dotarliśmy zostały ujawnione nieoficjalnie. Anonimowe źródła przekazały, że ciało ujawnione zostało przez gosposię plebanii. Ksiądz Grzegorz miał także tego dnia udzielić ślubu.
29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego miał przebywać u wikarego, gdzie odbywała się całonocna impreza. Mężczyźni mieli także zażywać środki na potencje. Nieoficjalnie, ciało młodego mężczyzny znaleziono w łóżku przykute kajdankami.
Tłumaczenie przez przełożonymi
Ksiądz Grzegorz zaistniałą sytuację miał tłumaczyć tak, że doszło do napadu i broniąc się doprowadził do śmierci mężczyzny. Natychmiast na miejsce zdarzenia przyjechał Biskup Płocki, który zawiesił wikarego w sprawowaniu posługi duszpasterskiej i miał zamieszkać poza parafią. Od wczoraj Biskup oficjalnie przebywa na urlopie.
Powołanie komisji
Wczoraj pojawił się nowy komunikat, z którego wynika, że do zbadania sprawy powołana zostanie komisja:
- W związku z tragicznym wydarzeniem w parafii Drobin w dniu 7 września 2024 r., zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, biskup płocki powołał zespół ds. wyjaśnienia sprawy. Celem pracy zespołu jest zbadanie faktów i okoliczności, sporządzenie dokumentacji, a w konsekwencji przekazanie jej do Stolicy Apostolskiej. Duchowny został usunięty z funkcji wikariusza i opuścił parafię. Potwierdzamy, że współpracujemy z organami państwowymi. Rodzinie zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia - czytamy w najnowszym komunikacie diecezji płockiej.
Choć na początku mieszkańcy nie chcieli komentować sprawy i uważali, że biskup zachował się karygodnie, ponieważ - wygnał młodego księdza - teraz pojawiają się głosy, że na plebanii często dochodziło do przyjęć zakrapianych alkoholem, na które przyjeżdżali także inni księża, ale także kobiety.
Sekcja zwłok
Dziś przeprowadzono sekcję zwłok 29-latka. Według wstępnych ustaleń do śmierci mężczyzny doszlo w wyniku nagłej niewydolności krążeniowo-oddechowej - przekazał Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski. Jednak jednoznaczną odpowiedź poznamy za kilka tygodni, gdy przyjdą wyniki toksykologiczne.
Materiał w dzisiejszym kurierze warszawskim: https://warszawa.tvp.pl/479119/telewizyjny-kurier-warszawski
Ksiądz Andrzej Kobyliński (Kierownik Katedry Etyki UKSW w Warszawie) zauważa, że jest to prawdziwy skandal oraz Sodoma i Gomora, a tą sprawą jak i zbadaniem nadużyć w parafiach diecezji płockiej powinna się zająć stolica apostolska.
Reportaż pojawił się także w dzisiejszym wydaniu programu informacyjnego TVP "19:30": https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/program-informacyjny-1930-odcinki,1000204/odcinek-265,S01E265,1574326
Drobin według mieszkańców stał się drugą Dąbrową Górniczą. Wkrótce więcej informacji.