Wiadomości z regionuZrobił to - pobił rekord. Ekstremalny rowerzysta w akcji!

Zrobił to - pobił rekord. Ekstremalny rowerzysta w akcji!

Ekstremalny rowerzysta Sebastian Nowacki rozpoczął swoją próbę bicia Rekordu Polski w kategorii "Największy dystans pokonany rowerem miejskim w 72 godziny" w piątek, startując ze Starego Rynku w Płocku. Sebastian Nowacki, 32-letni policjant z Warszawy, zamierzał przejechać aż 1050 kilometrów z Płocka do Otynia, nie robiąc przerw na sen i jadąc praktycznie non stop. Przejechał 1057 km.

Zrobił to!
Zrobił to!
Źródło zdjęć: © Panorama Płock | Panorama Płock

Finał w Otyniu:

To nie tylko sportowe wyzwanie, ale przede wszystkim akcja o głębokim, charytatywnym wymiarze – cała inicjatywa ma na celu wsparcie rehabilitacji Marka, pracownika cywilnego Komendy Głównej Policji, który niedawno doznał rozległego udaru mózgu.

Sebastian Nowacki nie jest debiutantem w tego typu przedsięwzięciach – poprzedni rekord w tej kategorii również należał do niego, kiedy w 2023 roku przejechał ponad 703 km na trasie Zakopane–Płock. Aktualny Rekord Polski, należący do Krzysztofa Fechnera, wynosi 1016 km. Nowacki planował nie tylko pobić ten wynik, ale także przekroczyć magiczną granicę 1050 km, jadąc na rowerze miejskim ważącym ponad 20 kilogramów – znacznie cięższym i mniej zwrotnym niż typowe rowery szosowe. I to mu się udało. Przejechał 1057 km.

Zrobił to!
Zrobił to!
Zrobił to!

Trasa rajdu będzie wymagająca zarówno fizycznie, jak i psychicznie – jazda bez snu przez trzy doby, na rowerze miejskim, w zmiennych warunkach pogodowych i terenowych, to wyzwanie dla najbardziej wytrwałych. Jednak dla Nowackiego najważniejsze jest przesłanie akcji: solidarność, wsparcie i pokazanie, że nawet ekstremalny wysiłek może mieć realny wpływ na życie drugiego człowieka.

- Zamierzam nagłośnić trudną sytuację zdrowotną mojego kolegi z pracy - mówi Sebastian Nowacki.

Historię MARKA możecie poznać tutaj:

Wybrane dla Ciebie