Szczęśliwe zakończenie poszukiwań seniora!
To była intensywna doba dla służb z naszej okolicy. Po blisko dobie poszukiwań szczęśliwie udało się odnaleźć 79-latka, z którym rodzina straciła kontakt wczoraj po godzinie 18. Mężczyzna udał się na grzyby w miejscowości Wyszyna i w pewnym momencie zniknął.
O szczęśliwym zakończeniu działań informują zarówno Urząd Gminy Stara Biała, czy Płockie Nadleśnictwo:
- Dziewięć jednostek straży pożarnej oraz jednostki policji poszukiwały od piątkowego wieczoru 80-letniego płocczanina, który zaginął w lasach w okolicach Ulaszewa. Mężczyznę znaleziono w sobotni późne popołudnie całego i zdrowego. Policja informację o zaginięciu otrzymała w piątek wieczorem. 80-latek wybrał się na grzyby i prawdopodobnie zgubił się w lesie. Na domiar złego mężczyźnie wyczerpała się bateria w telefonie i nie mógł skontaktować się z rodziną. Akcja poszukiwawcza trwała, z niewielką przerwą, do późnego popołudnia w sobotę. Na szczęście mężczyznę odnaleziono i okazało się, że jest w całkiem niezłej kondycji. Po udzieleniu pomocy medycznej wrócił do domu - czytamy w komunikacie Urzędu Gminy Stara Biała.
W akcji poszukiwawczej brali udział policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej z siedzibą w Radomiu oraz Służba Ratownictwa Specjalistycznego z Piaseczna. Ze strony straży pożarnej zaangażowane były jednostki PSP z Płocka oraz OSP z Dobrzykowa, Słupna, Topólna, Zaździerza, Brwilna, Maszewa, Proboszczewic i Wyszyny.
- Wszystkim policjantkom i policjantom oraz strażakom z PSP i druhom z OSP dziękujemy za udział w akcji zakończonej sukcesem. Podziękowania należą się także Komendantowi Gminnemu OSP w naszej gminie, druhowi Krzysztofowi Perkowskiemu, za sprawną koordynację działań ze strony OSP - przekazał Urząd Gminy Stara Biała.
Z kolei leśnicy przy okazji tej historii zwrócili uwagę, że choć niejednokrotnie może się nam wydawać, że znamy las i jego okolice, wystarczy chwila, by się zgubić:
- Ta historia zakończyła się szczęśliwie , niech jednak będzie dla nas wszystkich przestrogą, aby wybierając się do lasu zawsze zadbać o bezpieczeństwo: poinformować bliskich, dokąd idziemy, zabrać telefon i naładowany powerbank, mieć przy sobie wodę i coś do jedzenia, znać swoje ograniczenia zdrowotne - przestrzegają leśnicy z płockiego nadleśnictwa.
Zasady bezpieczeństwa w czasie grzybobrania:
- Wybierając się na grzyby, powiedzmy o tym rodzinie, aby wiedzieli, gdzie należy nas szukać.
- Zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy. Dzięki temu będziemy mogli skontaktować się z bliskimi, wezwać pomoc i poinformować, gdzie aktualnie przebywamy. Możemy też skorzystać z aplikacji, która pomoże odczytać naszą lokalizację i drogę powrotną do domu.
- Do lasu wybierajmy się wczesną porę dnia.
- Pamiętajmy o sprawowaniu właściwego nadzoru nad osobami, które są pod naszą opieką. Często na grzybobranie wybieramy się rodzinnie, są z nami dzieci, osoby starsze.
- Starajmy się zapobiegać sytuacjom, w których seniorzy samotnie wybierają się do lasu, zwłaszcza wtedy, kiedy wiemy, że mogą potrzebować pomocy medycznej lub nie są osobami samodzielnymi.
- W lesie zapamiętujmy punkty odniesienia i charakterystyczne obiekty, które pomogą nam zorientować się w terenie.
- Zabierzmy elementy odblaskowe, które zwiększą naszą widoczność i ułatwią ewentualną akcję poszukiwawczą po zmroku.
- Miejmy przy sobie leki, które przyjmujemy na stałe, coś do picia i jedzenia.
- Unikajmy samotnych leśnych wycieczek. Nie oddalajmy się od osób, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie i nie traćmy ze sobą kontaktu wzrokowego. Nie znając terenu nie oddalajmy się od głównych duktów, swoich pojazdów lub przystanków komunikacji.
- Warto być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego niezastąpiona będzie kurtka przeciwdeszczowa i wysokie, nieprzemakalne obuwie.
Podejrzewając, że ktoś z naszych bliskich zgubił się w lesie, nie czekajmy do zmroku. Zaalarmujmy policjantów pod numerem 112. Informacja o zaginięciu osoby uruchamia działania służb mundurowych.