SportPorażka Orlen Wisły Płock na rozpoczęcie Ligii Mistrzów

Porażka Orlen Wisły Płock na rozpoczęcie Ligii Mistrzów

Przegrany mecz na wyjeździe
Przegrany mecz na wyjeździe
Źródło zdjęć: © ORLEN WISŁA PŁOCK | Sporting CP
Redakcja Panorama Płock

12.09.2024 06:43

Na inaugurację zmagań w Lidze Mistrzów Nafciarze podejmowali na wyjeździe Sporting CP. Spotkanie 1. kolejki EHF Champions League padło łupem Portugalczyków, którzy pokonali ORLEN Wisłę Płock 34:29, dopisując w ten sposób komplet punktów na swoje konto.

I połowa

Spotkanie pierwszej kolejki Ligi Mistrzów od trafienia rozpoczął Francisco Costa, po czym pierwszą bramkę dla płocczan zdobył Miha Zarabec. Następnie na listę strzelców wpisali się Martim Costa i ponownie Francisco Costa. Chwilę później padł gol autorstwa Tomasa Pirocha, na którego szybko i skutecznie odpowiedział Mamadou Gassama. W kolejnej akcji bramkarza gospodarzy pokonał Lovro Mihić, natomiast po stronie lizbończyków swoją szansę w ataku wykorzystał Martim Costa. W 8. minucie rywalizacji z linii 7. metra nie mylił się Michał Daszek, po czym szyki obronne płocczan przełamał Mamadou Gassama. Wkrótce po tym w szeregach Wiślaków punktował Zoltan Szita, natomiast po stronie miejscowych to samo uczynił Natán Suárez.

Następnie na ławkę kar odesłany został Zoltan Szita, a Viktora Hallgrimssona pokonał Martim Costa. W kolejnej akcji bramkę zdobył Gergo Fazekas, a dzięki interwencji płockiego bramkarza trafienie dołożył także Michał Daszek. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Salvador Salvador, po czym podyktowany rzut karny wykorzystał Michał Daszek. W 17. minucie spotkania po błędzie gospodarzy do wyrównania doprowadził Przemysław Krajewski. Wkrótce po tym padł gol autorstwa Martima Costy, a wskutek błędu płocczan w szeregach Sportingu CP punktował także Salvador Salvador. Następnie na ławkę kar odesłany został Przemysław Krajewski, a ze skrzydła nie mylił się Orri Porkelsson. W kolejnej akcji wykluczony z gry został William Höghielm, jednakże mimo gry w przewadze atak gości zakończył się niepowodzeniem.

Chwilę później karę 2 minut otrzymał Zoltan Szita, a z linii 7. metra trafiał Orri Porkelsson. Na niecałe 10 minut przed końcem pierwszej połowy siódemkę wybronił Mohamed Aly Abdelmotaleb Aly, po czym prowadzenie Sportingu CP do 5 oczek podwyższył Mamadou Gassama. Wkrótce po tym na ławkę kar odesłany został Mamadou Gassama, a podyktowany rzut karny wykorzystał Przemysław Krajewski. Następnie o czas poprosił szkoleniowiec Sportingu CP – Ricardo Costa. Po wznowieniu jego podopieczni odnotowali stratę, dzięki czemu dystans do Portugalczyków zmniejszył Mitja Janc. W kolejnej akcji szyki obronne gości przełamał Martim Costa, natomiast w szeregach Nafciarzy na listę strzelców ponownie wpisał się Mitja Janc. W 27. minucie pojedynku Viktora Hallgrimssona pokonał Jan Gurri, na co szybko trafieniem odpowiedział Gergo Fazekas. Chwilę później bramkę z dystansu zdobywał Martim Costa, a o przerwę poprosił szkoleniowiec ORLEN Wisły Płock – Xavi Sabate. Po wznowieniu podyktowany rzut karny wykorzystał Przemysław Krajewski, dzięki czemu Niebiesko-Biało-Niebiescy zeszli do szatni ze stratą 3 oczek – 14:17.

II połowa

Wynik drugiej części rywalizacji bramką otworzył Martim Costa, a w wyniku błędu płocczan z kontry punktował Orri Porkelsson. Następnie wskutek nieudanej akcji gości trafienie dla Sportingu CP dołożył także William Höghielm. Chwilę później szyki obronne miejscowych przełamał Tomas Piroch, na ławkę kar odesłany został Orri Porkelsson, a na listę strzelców wpisał się Gergo Fazekas. W 36. minucie meczu skuteczną interwencję zanotował Mirko Alilović, dzięki czemu dystans do gospodarzy z koła zmniejszył Dawid Dawydzik, wykluczając przy tym z gry Salvadora Salvadora. W kolejnej akcji padł gol autorstwa Francisco Costy, na którego szybko ze skrzydła odpowiedział Lovro Mihić. Wkrótce po tym w szeregach Sportingu CP punktował Martim Costa, natomiast wśród Nafciarzy to samo uczynił Gergo Fazekas.

Na nieco ponad 20 minut przed końcem rywalizacji szyki obronne płocczan przełamał Francisco Costa, na co prośbą o czas zareagował szkoleniowiec ORLEN Wisły Płock – Xavi Sabate. Po przerwie gola zdobywał Zoltan Szita, na którego szybko i skutecznie odpowiedział Natán Suárez. Chwilę później wskutek obrony lizbońskiego bramkarza na listę strzelców wpisał się Salvador Salvador, po czym z linii 7. metra nie mylił się Przemysław Krajewski. Następnie Mirko Alilovicia pokonał Mamadou Gassama, a rzut karny przestrzelił Przemysław Krajewski. W kolejnej akcji dystans do płocczan zwiększył Natán Suárez, po czym na listę strzelców wpisał się Gergo Fazekas, a podyktowany rzut karny wykorzystał Michał Daszek.

W 21. minucie meczu celny rzut oddał Francisco Costa, a o czas poprosił trener Sportingu CP – Ricardo Costa. Po wznowieniu drugi raz z rzędu trafiał Francisco Costa, a wskutek błędu płocczan w szeregach Portugalczyków punktował także Diogo Branquihno. Chwilę później z linii 7. metra nie mylił się Michał Daszek, po czym bramkę zdobywał Francisco Costa. Następnie padł gol autorstwa Lovro Mihicia, na którego szybko i skutecznie odpowiedział William Höghielm. W kolejnej akcji na listę strzelców wpisał się Mitja Janc, po czym wykluczony z gry został Mirsad Terzić, a Mirko Alilovicia pokonał Mamadou Gassama. Wkrótce po tym podyktowany rzut karny wykorzystał Michał Daszek, natomiast w szeregach gospodarzy trafienie dołożył Martim Costa. Na niecałe dwie minuty przed końcem spotkania szyki obronne lizbończyków przełamał Gergo Fazekas, karę dwóch minut otrzymał Martim Costa, a z linii 7. metra nie mylił się Michał Daszek. Ostatecznie rywalizację w pierwszej kolejce EHF Champions League przy wyniku 34:29 wygrał Sporting CP, inkasując w ten sposób komplet punktów.