Nafciarze górą - duża przewaga punktów nad drużyną z Kwidzyna!
W meczu 16. serii ORLEN Superligi Nafciarze podejmowali Energę Borys MMTS Kwidzyn. W rywalizacji rozgrywanej w Płocku górą byli zawodnicy trenera Xaviego Sabate, którzy zwyciężyli z zespołem prowadzonym przez Bartłomieja Jaszkę – 37:19.
I połowa
Mecz 16. serii ORLEN Superligi bramką z rzutu karnego otworzył Miha Zarabec, po czym skuteczną obronę zanotował Marcel Jastrzębski, dzięki czemu dystans do rywali powiększył Tomas Piroch. Następnie atak gości zakończył się niepowodzeniem, a dla Nafciarzy punktował Przemysław Krajewski. Chwilę później z linii 7. metra prowadzenie gospodarzy podwyższył Miha Zarabec, a wskutek straty przyjezdnych piłkę ich w bramce umieścił także Abel Serdio. Widząc, co się dzieje na boisku, o czas poprosił szkoleniowiec Energi Borys MMTS Kwidzyn – Bartłomiej Jaszka. Po wznowieniu niemoc strzelecką kwidzynian przełamał Jakub Welcz, a drugie trafienie dołożył Leon Łazarczyk.
W 13. minucie rywalizacji rzut karny wybronił Marcel Jastrzębski, po czym na listę strzelców wpisał się Gergo Fazekas. W kolejnej akcji padł gol autorstwa Jakuba Welcza, na którego szybko i skutecznie odpowiedział Gergo Fazekas. Wkrótce po tym z koła nie mylił się Wiktor Jankowski, natomiast w szeregach Niebiesko-Biało-Niebieskich punktował Mitja Janc. Następnie atak gości zakończył się niepowodzeniem, dzięki czemu dystans do rywali drugi raz z rzędu powiększył Mitja Janc. Chwilę później bramkę zdobył Ryszard Landzwojczak, a w wyniku nieudanej akcji dla zespołu z Kwidzyna trafienie dołożył także Konrad Pilitowski.
Na niecałe 7 minut przed końcem pierwszej połowy szyki obronne gości przełamali kolejno Mitja Janc oraz Dmitrii Zhitnikov. Następnie ze skrzydła dla płocczan trafiał także Krystian Szostak, po czym w szeregach przyjezdnych gola zdobywał Jakub Welcz. W kolejnej akcji z koła nie mylił się Dawid Dawydzik, a wskutek nieudanego ataku kwidzynian w szeregach Nafciarzy punktował również Marko Panić. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Ryszard Landzwojczak, po czym podyktowany rzut karny wykorzystał Miha Zarabec. W 30. minucie spotkania bramkę zdobył Miłosz Bekisz, wykluczając przy tym z gry Leona Susnję, a o czas poprosił trener ORLEN Wisły Płock – Xavi Sabate. Po wznowieniu wynik na 16:9 ustanowił Dawid Dawydzik, dzięki czemu płocczanie zeszli do szatni z przewagą 7 trafień.
II połowa
Drugą część rywalizacji trafieniem otworzył Abel Serdio, po czym na listę strzelców wpisał się Maciej Pilitowski. Chwilę później szyki obronne gości przełamał Mitja Janca, a dzięki skutecznej interwencji Mirko Alilovicia to samo uczynił także Przemysław Krajewski. Następnie padł gol autorstwa Wiktora Jankowskiego, na którego szybko i skutecznie odpowiedział Mitja Janc. W kolejnej akcji punktował Michał Czarnecki, natomiast w szeregach Nafciarzy trafiał Marko Panić. W 38. minucie meczu płockiego bramkarza pokonał Maciej Pilitowski, wykluczając przy tym z gry Leona Susnję. Wkrótce po tym na prowadzeniu płocczan umocnił Mitja Janc, a dzięki obronie Marcela Jastrzębskiego uczynił to ponownie.
Następnie podyktowany rzut karny wykorzystał Konrad Pilitowski, po czym trzeci raz z rzędu trafiał Mitja Janc. Chwilę później na listę strzelców wpisali się Mitja Janc oraz Dmitrii Zhitnikov, a karę dwóch minut otrzymał Patryk Grzenkowicz. Widząc, co się dzieje na boisku, o czas poprosił trener Energi Borys MMTS Kwidzyn – Bartłomiej Jaszka. Po wznowieniu skuteczną interwencję odnotował Mirko Alilović, dzięki czemu dystans do przeciwników powiększył Mitja Janc. W kolejnej akcji ponownie punktował Mitja Janc, a wskutek nieudanego ataku gości bramkę dla płocczan dołożył także Abel Serdio. Wkrótce po tym padł gol autorstwa Mateusza Kosmali, na którego szybko i skutecznie odpowiedział Dmitrii Zhitinikov, wykluczając przy tym z gry Mateusza Kosmalę.
Na nieco ponad 10 minut przed końcem spotkania podyktowany rzut karny wykorzystał Przemysław Krajewski, po czym bramkę zdobył Michał Potoczny. Następnie wykluczony z gry został Abel Serdio, a na listę strzelców wpisał się Mitja Janc. Chwilę później dystans do gospodarzy pomniejszył Mateusz Kosmala, po czym szyki obronne kwidzynian przełamał Marko Panić. Na niecałe 5 minut przed końcem o przerwę poprosił trener gości – Bartłomiej Jaszka. Po wznowieniu padł gol autorstwa Igora Malczaka, na którego szybko i skutecznie trafieniem odpowiedział Marko Panić. W kolejnej akcji z linii 7. metra nie mylił się Przemysław Krajewski, a wskutek nieudanej akcji gości bramkę dla Nafciarzy dołożył także Marko Panić. Następnie Mirko Alilovicia pokonał Igor Malczak, natomiast ostateczny wynik meczu na 37:19 dla ORLEN Wisły Płock ustanowił Marko Panić.
