WiadomościKoniec pewnej festiwalowej ery w Płocku. Audioriver mówi bye bye!

Koniec pewnej festiwalowej ery w Płocku. Audioriver mówi bye bye!

W 2024 roku Audioriver nie odbędzie się już w Płocku. Festiwal po blisko dwóch dekadach zmienia swoją lokację, pozostając jednak wiernym muzycznym korzeniom. Niedługo ogłosimy ekscytujące plany festiwalu na przyszłość.
Koniec pewnej festiwalowej ery w Płocku. Audioriver mówi bye bye!
Redakcja Panorama Płock

19.12.2023 18:44

W 2024 roku Audioriver nie odbędzie się już w Płocku. Festiwal po blisko dwóch dekadach zmienia swoją lokację, pozostając jednak wiernym muzycznym korzeniom. Niedługo ogłosimy ekscytujące plany festiwalu na przyszłość.

Sprawę skomentował również Andrzej Nowakowski Prezydent Miasta Płocka na swoim facebooku:

- Dziękujemy, że przez wiele latAudioriver Festival gościł na płockiej plaży. To były niesamowite lata z mnóstwem wspaniałych artystów i festiwalowych gości. Choć festiwal przenosi się w inne miejsce, to myślę, że nadal będziemy współpracować z jego pomysłodawcą i organizatorem Piotrem Orlicz-Rabiegą, już przy innych projektach.

Plaża pod Wzgórzem Tumskim była festiwalowym domem od samego początku istnienia festiwalu. Jako miejsce imprezy robiła niesamowite wrażenie zarówno na mieszkańcach Płocka, przyjezdnych, jak i wizytujących artystach. Przez siedemnaście lat wystąpiło na niej ponad tysiąc gwiazd muzyki elektronicznej z kraju oraz zagranicy, w tym postacie największego formatu, jak Solomun, Sven Väth, Richie Hawtin, Nicolas Jaar, Underworld, Róisín Murphy, Bicep, Charlotte de Witte, Amelie Lens, Honey Dijon, The Blaze, Underworld, Roni Size czy Tale of Us.

Obraz

Wszyscy oni - i nie tylko oni, bo każdy festiwal to kilkadziesiąt, czasem sto występów - dostarczyli wspaniałych chwil wielotysięcznej publiczności. Euforyczne momenty przy muzyce house, gorący taniec do najlepszego techno, szaleństwo w wysokim tempie na drum & bassach - dzięki takim momentom, Audioriver stał się najpiękniejszą celebracją muzyki elektronicznej w kraju i nie tylko. Doceniany był również w europejskich konkursach jak European Festival Awards czy rankingach międzynarodowego magazynu Resident Advisor oraz polskim plebiscycie Munoludy, gdzie triumfował aż 12 razy.

Nie byłoby to możliwe bez wieloletniej współpracy z miastem, którego gościnność pozwoliła na zorganizowanie tylu pamiętnych festiwali. Na osiemnaste urodziny przyszła jednak pora na niełatwy krok i opuszczenie rodzinnego gniazda. Decyzja została podjęta po długich negocjacjach z nowym inwestorem festiwalu. Wyprowadzka pozwoli na dalsze nie tylko funkcjonowanie imprezy, ale też spełnienie ambicji. Celem Audioriver jest dalszy rozwój w kierunku międzynarodowego, multidyscyplinarnego wydarzenia o dużym zasięgu i wielkiej renomie.

Obraz

- Decyzja przychodzi z naprawdę ciężkim sercem. Mimo wszystkich wspaniałych chwil, jakie spędziliśmy w tym mieście, organizacja festiwalu w tym miejscu nie jest dalej możliwa. Z uwagi na rosnące ceny i słabą bazę noclegową, nie da się robić tak dużego wydarzenia: ściągającego do miasta setkę zagranicznych artystów oraz tysiące fanów z całego kraju. Sytuację dodatkowo potęgują ostatnie inwestycje Orlen S.A., przez które niemożliwe jest nawet powiększenie pola namiotowego. - mówi Piotr Orlicz-Rabiega.

Już jutro ogłoszone zostaną pierwsze informacje na temat przyszłorocznego festiwalu. Powrócą oczywiście znane sceny i gatunki muzyki, a także obfity program dziennych aktywności i debat. Jeszcze przed świętami ruszy również sprzedaż karnetów.